Multisensoryczna nauka języka angielskiego w przedszkolu - zajęcia pokazowe
o konferencji
O tym, jak uczyć dziecko języka obcego poprzez różne zmysły, porozmawiamy z Ewą Wodzicką-Dondziłło.
Nasz ekspert - autorka kursu do języka angielskiego z cyklu "Kolorowy Start" przygotowanego dla 5- i 6-latków - przybliży tak zwaną multisensoryczną naukę języka obcego.
Dzięki niej zarówno dzieci z większą łatwością przyswajają wiedzę, jak i nauczyciel może w przystępny i przyjazny dla siebie sposób wprowadzać przedszkolaka w świat nowych słówek i znaczeń. Nauka przez zabawę w tej metodzie opiera się na wszystkich zmysłach dziecka.
pytania i odpowiedzi eksperta
15:03
Witam, jakie studia/kursy trzeba ukończyć, aby móc uczyć języka angielskiego w przedszkolu i klasach 1-3?
Pytanie anonimowe
Dzień dobry, Rozporządzenie MEN z dn. 30 maja 2014 roku wprowadza bezpłatną obowiązkową edukację językową do przedszkoli, a nauczycielom wychowania przedszkolnego i edukacji wczesnoszkolnej daje możliwość uzyskania kwalifikacji umożliwiających przygotowanie uczniów do posługiwania się językiem obcym. Zgodnie z aktualną treścią rozporządzeń MEN w sprawie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli, przygotowanie do posługiwania się językiem obcym w przedszkolach będzie mogło zostać powierzone następującym osobom:
o nauczycielom wychowania przedszkolnego, którzy posiadają kwalifikacje do nauczania języka angielskiego,
o filologom, którzy posiadają przygotowanie pedagogiczne,
o absolwentom nauczycielskich kolegiów języków obcych posiadającym kwalifikacje do pracy w przedszkolach.
Jakie kwalifikacje powinien uzyskać nauczyciel wychowania przedszkolnego, aby móc prowadzić w przedszkolu zajęcia przygotowujące do posługiwania się językiem angielskim?
Warunkiem zdobycia kwalifikacji przez nauczycieli wychowania przedszkolnego jest:
o potwierdzenie znajomości języka angielskiego na poziomie B2 (np. certyfikat FCE, jednak najczęściej zależy to od wymagań pracodawcy),
o ukończenie kursu kwalifikacyjnego lub studiów podyplomowych w zakresie metodyki nauczania języka angielskiego.
Nauczyciele mają czas na uzupełnienie wymaganych kwalifikacji do 31 sierpnia 2020 roku.
Ewa Wodzicka-Dondziłło
17:22
Proszę powiedzieć, Pani zdaniem , jak nauka j. angielskiego prowadzona przez nauczycieli ( nie specjalistów) będzie funkcjonowała w klasach starszych? Przecież wielu z nauczycieli nie zna dokładnej, prawidłowej wymowy. Czy Pani zdaniem nie będzie to niekorzystne dla dziecka? Przecież będzie uczyć się już od początku z błędami, co moim zdaniem źle wpłynie na dalszą naukę.
Ewa Bukowska
Jest to bardzo ważne pytanie! Nauczyciele bez kierunkowego wykształcenia, mimo, iż świetnie przygotowani do pracy z młodymi uczniami, często nadmieniają, że właśnie wymowa jest dla nich największym wyzwaniem. Na to wyzwanie, którego nie przeskoczymy (znamy treść ustawy), mam dwa pomysły. Po pierwsze - wybranie takich materiałów dydaktycznych do nauczania, które wspierają Nauczyciela od strony nagrań; tak, aby podczas zajęć Dzieci (oraz Nauczyciel) powtarzały wraz z płytą prawidłową wymowę. Po drugie - podnoszenie świadomości Nauczycieli na temat tego, jak prawidłowa wymowa jest ważna, aby mogli doskonalić tę umiejętność i zapewnienie im takich właśnie materiałów. Myślę, że, mimo chęci, nie wymyślimy innych sposobów na poradzenie sobie z tym wyzwaniem!
Ewa Wodzicka-Dondziłło
18:06
Nauczycielka jest rewelacyjna!!!!!!!!
Katarzyna Florczuk
Bardzo dziękuję!
Ewa Wodzicka-Dondziłło
18:27
Dzień dobry! Czy jest możliwość otrzymania od pani piosenek w j.ang?
Pytanie anonimowe
Dzień dobry! Jeśli chodzi o piosenki towarzyszące publikacji Start with Fluffy! - jeśli Nauczyciel decyduje się wybrać tę cykl Kolorowy Start razem z językiem angielskim - to w darmowym pakiecie dla Nauczyciela znajdują się dwie płyty z piosenkami, historyjkami, oraz innymi nagraniami (odgłosami zwierząt, biciem zegara, ...). Osobiście nie dysponuję nagraniami - pozostają one własnością wydawnictwa :)
Ewa Wodzicka-Dondziłło
19:07
Witam. Uważam, że nauka języka powinna być prowadzona przez osobę, która posiada umiejętności na poziomie swobodnej komunikacji. Oglądana transmisja utwierdza mnie w tym przekonaniu. Jaka jest Pani opinia nt prowadzenia zajęć po kursach bądź maturze rozszerzonej z j.angielskiego (z braku kadry) ucząc pojedynczych słówek i rozmawiając z dziećmi w j. polskim na podstawie obrazków? Jaką wartość mają takie zajęcia?
Arleta Pięta
Dzień dobry,
oczywiście, w "przepisowych" okolicznościach Dzieci powinny uczyć się od osoby swobodnie operującej danym językiem - teoretycznie poziom B2 (wymagany obecnie przez ustawodawcę) zapewnia taki poziom komunikacji. Jednak posługiwanie się językiem obcym to złożona umiejętność - składają się na nią takie kompetencje jak mówienie, rozumienie ze słuchu, gramatyka. Ogromnie istotne jest również doświadczenie w praktycznym użyciu składni danego języka. Sytuacja, o której mowa przypomina mi wątpliwości rodziców słabo znających język, którzy pytają mnie, czy mogą jakoś pomóc Dziecku w jego nauce, mimo braku kompetencji. Zawsze odpowiadam, że - mogą. Wymaga to wysiłku, mnóstwa chęci, a przede wszystkim znalezienia dobrych źródeł - materiałów dydaktycznych (warto pytać specjalistę o źródła). Wtedy rodzic uczy się bardziej z Dzieckiem, niż naucza. Wracając do kwestii osób nauczających po kursach lub maturze - oczywiście jako filolog chciałabym, aby każdy Nauczyciel dysponował jak największą wiedzą, umiejętnościami i doświadczeniem! Jednak w obecnym kształcie ustawy staram się dostrzegać następującą korzyść: język angielski dostępny dla wszystkich Dzieci bezpłatnie :) . Jeśli Dzieci będą miały częsty kontakt z nagraniami, będą śpiewały piosenki, powtarzały wierszyki, słuchały historyjek - zawsze jest to dużo więcej niż wtedy, gdy nie mogły uczęszczać na odpłatne zajęcia. Osobiście uważam, że zawód Nauczyciela wymaga ciągłego rozwijania się i doskonalenia. Wierzę też, że Nauczyciele podejmujący się prowadzenia zajęć z Dziećmi będą chcieli wykonywać tę pracę najlepiej jak mogą, a więc znając swoje słabości będą nad nimi pracować. Z całego serca również wspieram wykorzystywanie dobrych materiałów do słuchania: piosenki, wierszyki, historyjki - to wszystko może pomóc, aby Dzieci wyniosły z przedszkolnych zajęć jak najwięcej korzyści.
Ewa Wodzicka-Dondziłło
19:31
Witam !
Czy dzieci na 30 min zajęciach w grupie 4-5 latków mają wykonywać prace plastyczne zajmujące około 15- 20 minut ?
Beata Mielczarska-wychowawca oddziału przedszkolnego ( nieuczący języka angielskiego).
Beata Mielczarska
Dzień dobry! Najważniejsza jest zasadność merytoryczna danego ćwiczenia - czyli musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: jaki materiał językowy Dziecko utrwala w tej aktywności? Czy jest to ćwiczenie wieloetapowe - stąd długość jego trwania? Czy naturalnie zatrzymuje uwagę Dziecka i wspiera rozwój językowy? Należy też pamiętać o tym, że w tej grupie wiekowej czas koncentracji uwagi jest bardzo krótki - naturalnym jest więc, że Dzieci potrzebują częstych zmian aktywności. Zawsze dostosowujemy daną aktywność do możliwości Dziecka - w tym przypadku manualnych, poziomu rozwoju motoryki. Starając się krótko odpowiedzieć na to pytanie: jeśli mamy tylko 30 minut, to lepiej spożytkować 50% tego czasu na aktywną zabawę z językiem, aby to językowe spotkanie było jak najbardziej efektywne. Jeśli praca plastyczna spełnia te warunki, czyli: jest to ćwiczenie wieloetapowe (np. 1. Dzieci znajdują na podłodze odpowiednie obrazki / karty pracy. 2. Rozpoznają obrazki na kartach - wykrzykują ich nazwy. 3. Dotykają na kartach pracy odpowiednich obrazków różnymi częściami ciała. 4. wykonują pracę plastyczną - np. naklejają coś na kartach, kolorują wymienione przez Nauczyciela obiekty; itd...) - to możemy uznać, że jest to językowo rozwijające ćwiczenie.
Ewa Wodzicka-Dondziłło
Powyższe pytania zostały zadane podczas czatu z ekspertem MAC po premierze e-konferencji.