Jak zachęcić dzieci do czytania książek?

o konferencji


Czy dla młodego pokolenia czytanie nadal jest fascynującą przygodą? Czy dzieci, otoczone nadmiarem bodźców i atrakcji, potrafią się jeszcze cieszyć czytaniem? Jak je do tego zachęcić? O tym porozmawiamy z Panem Michałem Rusinkiem, literaturoznawcą, pisarzem i tłumaczem.

Godzinny odcinek e-konferencji dostępny do godziny 22:00

Wyłącznie w dniu premiery:

  • Możliwość wygenerowania certyfikatu uczestnictwa w e-konferencji
  • Możliwość zadania pytania ekspertowi w panelu dyskusyjnym pod oknem z filmem

pytania i odpowiedzi eksperta


02.03.2017
12:45
Pytanie:

Witam serdecznie Czy małą wiejską szkółkę (48 uczniów + 25 przedszkolaków) byłoby stać, aby zaprosić Pana na spotkanie autorskie?
Izabela Dolińska

Odpowiedź:

Proszę o kontakt przez Facebook!
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
14:14
Pytanie:

Jak zdobyć fundusze na książki dla swojej grupy przedszkolnej?
Katarzyna Kempińska-Dankowska

Odpowiedź:

Nie wiem. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Podpowiem tylko, że można poprosić wydawców o egzemplarze gratisowe. Myślę, że z kilkoma się uda.
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
15:33
Pytanie:

Szanowny Panie Michale Rusinku, bierzemy z mężem udział w tym odcinku o sztuce zachęcania synków i córeczek, do aktywnego czytania książeczek, słuchania i zabawy, z tego wspólnego działania będą w przyszłości ważne sprawy, a przede wszystkim wspomnienia, które łączą pokolenia. Dziękujemy za wrażliwość, błyskotliwość i pasję
Kamila Stefania Gośka-Walasek

Odpowiedź:

Bardzo serdecznie dziękuję za miłe słowa. Bardzo lubię nie tylko wspomnienia łączące pokolenia, ale i takie książki, które to potrafią. Dużo dobrych myśli łączę!
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
15:42
Pytanie:

Jakie tytuły książek poleca pan dla dzieci 3 ,4 letnich?
Pytanie anonimowe

Odpowiedź:

Polecam serię „Poczytaj mi mamo”! Ostatnio wznowioną! Pozdrawiam serdecznie!
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
16:36
Pytanie:

Witam Pana serdecznie, chciałam powiedzieć, że zgadzam się w zupełności z Pana tezą o korzyściach z obcowania z książką od najmłodszych lat. W moim domu rodzinnym książeczki z serii: Poczytaj mi mamo były zawsze obecne. A pierwszą książką, którą pamiętam była: Gałązka z drzewa słońca. Rodzice zawsze z wyjazdu do Białegostoku( miasta oddalonego o 16 km) przywozili nową książkę. Potem czytałam moim dzieciom. 3-letni syn na pamięć znał Przygody Koziołka Matołka. Teraz syn ma swoją rodzinę i nadal czyta . Z książkami od urodzenia obcuje mój wnuczek. Czyta mu mama, tata, babcia... Ta wspaniała tradycja przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za spotkanie.
Małgorzata Leszczyńska

Odpowiedź:

Ja też bardzo lubiłem serię „Poczytaj mi mamo”! Ostatnio wznowioną! Pozdrawiam serdecznie!
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
17:12
Pytanie:

Serdecznie dziękuję za spotkanie z Panem doktorem, chciałabym zapytać jak przekonać rodziców do czytania książek z dziećmi w domu. Moi uczniowie dość dobrze czytają ale chciałabym w jakiś sposób przekonać do czytania wspólnego rodziców. Pozdrawiam
Pytanie anonimowe

Odpowiedź:

To jest sprawa trudniejsza, bo rodzicom się częściej wydaje, że wiedzą wszystko, albo że szkoda im czasu na tak niepoważne rzeczy, jak czytanie. Myślę jednak, że przekonałyby ich argumenty ekonomiczne: badania wykazują, że dzieci, którym się czytało w dzieciństwie, chętniej w przyszłości kończą studia i zdobywają lepszą pracę!
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
17:13
Pytanie:

Halina Mazur W klasie trzeciej zaproponowałam pisanie recenzji do każdej przeczytanej książki w zeszycie twórczości. Omówiłam to z dziećmi i rodzicami. Są dzieci biorące udział w maratonie czytelniczym, dzieci czytające książki z biblioteki miejskiej lub własnej i są dopilnowane przez dorosłych, zgromadziły po kilka lub kilkanaście recenzji. Po dzisiejszej konferencji zaproponuję we wtorek czytanie wybranych recenzji na forum klasy. I poszukam autorytetów! Może taka rekomendacja obudzi innych? Dzieci i rodzice wiedzą, że dodatkowa praca będzie nagrodzona, mimo to są oporni...
Halina Mazur

Odpowiedź:

Trzymam kciuki. Swoją drogą, przydałoby się wykształcenie nowych krytyków…
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
17:15
Pytanie:

Może byłby Pan chętny przeczytać dzieciom (na Śląsku) bajki w Przedszkolu w ramach akcji Cała Polska Czyta Dzieciom?
Pytanie anonimowe

Odpowiedź:

Bardzo chętnie – w miarę wolnego czasu. Zapraszam do kontaktu przez Facebook.
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
17:20
Pytanie:

A co sądzi Pan o akcjach w szkołach "Dzienniczek lektur" tzn. rysowanie, opisywanie, tworzenie metryczki (w zależności od wieku uczniów) przeczytanej książki i na koniec roku wybieranie najlepszego i nagrodzenie ucznia? Wydaje mi się to jako zmuszanie uczniów, dzieci niechętnie to wykonują, a bywa że nauczyciele stawiają za te dzienniczki oceny.
Pytanie anonimowe

Odpowiedź:

Wszystko zależy od podejścia nauczyciela. Jeśli zrobi z tego zabawę – będzie dobrze. Jeśli sam przymus – będzie to trochę matematyzacja czy biurokratyzacja aktu lektury. Który przecież ma być przyjemnością!
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
18:14
Pytanie:

Jak zachęcić starsze dzieci do czytania lektur?
Pytanie anonimowe

Odpowiedź:

To trudna sprawa, bo lektura sama w sobie jest odstręczająca. Niełatwo uogólniać, w każdym przypadku jest inaczej, ale myślę, że należy spróbować w każdej lekturze znaleźć element, wątek, postać itp. – które są dla młodego człowieka aktualne. A prowadząc lekcje – nawet odejść od treści lektury, by tę aktualność pokazać, np. na wycieczce w muzeum, w kinie czyw parku. Ważne, by dzieci odczuły, że książka jest trochę o nich.
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
18:50
Pytanie:

Witam, mam 23 lata i jestem nauczycielem od pół roku -swoją karierę zawodową rozpoczęłam zaraz po studiach licencjackich. Czy mógłby Pan Doktor polecić jakieś ciekawe książki dla 3-latków? Obecnie czytamy m.in. serię bajek "Tupcio Chrupcio", które dzieci uwielbiają i słuchają z zainteresowaniem.
Karolina Grygorcewicz

Odpowiedź:

Książek dla maluchów jest mnóstwo. Osobiście polecam np. książki Oli Woldańskiej o Prosiaczku publikowane przez Wydawnictwo Czerwony Konik. Ciekawą serię dla najmłodszych wydaje też Egmont. No i absolutnie genialny jest francuski pisarz Herve Tullet, którego książki wydaje np. Babaryba.
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
19:12
Pytanie:

Witam, Jak przekonać rodziców, aby czytali dzieciom bajki w przedszkolu ( po obiedzie 10-15 minut). Na kilkanaście zapytanych osób, chęć wyraziła 1 osoba. Inni tłumaczyli się brakiem czasu, lub tym, że czytają dzieciom w domu. A przecież dla dziecka, to byłaby ogromna przyjemność gdyby ich mama, czy tata przeczytali bajkę w przedszkolu.
Pytanie anonimowe

Odpowiedź:

Myślę, że rodzice też potrzebują autorytetów. Znam pewnego burmistrza, który czyta dzieciom w przedszkolu – dając przykład także rodzicom! Może dałby się namówić policjant? Strażak? Żeby zawstydzić rodziców!
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
19:21
Pytanie:

Dobry wieczór, Jakie pozycje z literatury dziecięcej według Pana najlepiej uczą dzieci retoryki? W jaki sposób Rodzice mogą podejmować próby edukowania dzieci w tym zakresie? Z pozdrowieniami, K.Miklewska, Mama Zosi :-)
Pytanie anonimowe

Odpowiedź:

Szczerze mówiąc nie znam podręczników do retoryki dla dzieci (poza własnym, którego polecać nie wypada: „Co ty mówisz? Magia słów, czyli retoryka dla dzieci”). Może jeszcze jakieś powstaną? Serdeczności!
dr hab. Michał Rusinek

02.03.2017
19:44
Pytanie:

Czy podczas czytania można /trzeba rozmawiać, pytać nawiązywać...aby ,,koncentrować ich uwagę?"
Zofia Bartos

Odpowiedź:

To zależy od książki, rzecz jasna. Uważam, że czytanie jest czynnością społeczną i powinno prowokować do dalszych rozmów na jakiś temat. Ważne, by pokazać, że książka mówi o czymś, co jest nam bliskie - nawet jeśli opowiada o średniowiecznych rycerzach, to może dotyczyć przyjaźni, lojalności, zaufania itp., które są pojęciami jak najbardziej aktualnymi i wszystkich nas dotyczącymi.
dr hab. Michał Rusinek

Powyższe pytania zostały zadane podczas czatu z ekspertem MAC po premierze e-konferencji.